Śmig

Przyszło mi na myśl, że do mojego filmu z narciarskimi scenami użyję efektu dźwiękowego. Przypomniałem sobie jak to było, kiedy filmowałem starą analogową radziecką kamerą QUARZ 1x8S-2 na taśmę super 8. Kamera ta podczas pracy wydawała miłe dla ucha charakterystyczne terkoczące dźwięki. Podobnie jak projektor Ruś podczas pokazów już posklejanego z kawałków filmu (pokazy te odbywały się w moim mieszkaniu lub sali Teatru Zdrojowego w Cieplicach na zakończenie roku szkolnego Aesculapa; podkład muzyczny synchronizowałem ręcznie z magnetofonem leżącym obok projektora). Zdjąłem z półki antyka (nadal sprawny), przygotowałem do nagrywania cyfrowego Lumixa, nakręciłem sprężynę i nacisnąłem oba spusty. Ścieżka dźwiękowa jest gotowa. Oto niemy film ukazujący jak jeździłem na nartach kilkanaście lat temu (filmowałem sam siebie – kamerę ustawiałem na statywie). Zapraszam do obejrzenia.

Narciarska przygoda

Łysa Góra. Krajobraz sprzed kilkunastu lat. Góry Kaczawskie i Karkonosze w tle. Wspaniały śnieg, piękna pogoda, widoczność znakomita. A ja demonstruję śmig.

Wspomnienie

Niemy, czarno-biały z napisami. Po moim krótkim komentarzu jawi się Łysa Góra nad Jelenią Górą. Piękna i przyjazna narciarzom. Ukazuję mikrostację taką jaką ją zapamiętaliśmy. Oto artystyczne ujęcia pięknej górskiej scenerii. Armatki sypiące śnieg, trasy, jazdy nocne, wyciągi, treningi i zawody. Wspaniałe widoki, słońce, cudowna pogoda. Narciarze suną po sztruksie. Jest fajnie, chociaż nieraz wieje wiatr…

Ciepłe zimy

Chcę pokazać jak wyglądają góry, gdy wieją ciepłe wiatry. Zapisałem na dysku sytuację z jednej z wielu ciepłych zim, jakie dotykają narciarzy w XXI wieku. Na mojej witrynie można przeczytać artykuł (podaję kolejny link) o katastrofalnych dla mojej szkoły sezonach narciarskich. Nagrałem ciekawe sceny przedstawiające autentyczny wał fenowy. Skutki „operacji” ciepłego wiatru są widoczne na filmie. Nie łudźmy się, nie będzie lepiej w tym temacie.