Łysa Góra śni mi się po nocach. To kolorowe sny… Obrazy światłem malowane… Ośnieżone szczyty Karkonoszy, moje miasto przykryte chmurami, narciarze – niebieskie i czerwone na białym. Spokojnie prowadzę narty w skręcie – tutaj stok jest równy jak stół. Patrzę na armatki, które sypią śnieg. Widzę ratrak sunący po trasie, widzę śnieżny sztruks. A za chwilę… cisza aż w uszach dzwoni. Moje ostatnie wejście na Okole, ostatni kadr.

To już koniec pracy

16 grudnia 2018 roku wybrałem się z Basią na Okole, aby po raz ostatni filmować Łysą Górę. Z tego miejsca wykonałem wcześniej setki ujęć Mikrostacji Sportów Zimowych i Letnich Łysa Góra Dziwiszów. Zapisałem wtedy ostatni kadr zamykający  moją pracę instruktora wykładowcy, fotografa i filmowca dokumentalisty SN i SKS AESCULAP – nasz spacer na końcu filmu. Zapraszam na film pt. „Ostatni kadr”.

Michał Rażniewski

Film pt. „Ostatni kadr”.