Z powodu pracy (a i nie tylko) zjawiam się tu o różnych porach dnia i nocy… Zawsze z aparatem w rękach. Szósta rano, dziesiąta w nocy, wschód słońca, rozgwieżdżone niebo, księżyc w pełni… Ulubione mgły płynące nad przełęczą Widok. Niezwykle urokliwe krajobrazy widziane ze zboczy Łysej Góry i popularnej Kapelli. Ktoś powiedział kiedyś – widoki jedne z najpiękniejszych na świecie. Mamy tu cudowną panoramę Karkonoszy i Kotlinę Jeleniogórską jak na dłoni. Przed nami rozległe Pogórze Kaczawskie… Spójrzmy na okoliczne szczyty, pospacerujmy po dolinach, wąwozach… W zasięgu wzroku – Okole, Leśnica, Grzbiet Północny, Grzbiet Południowy, Grzbiet Wschodni. Mała stacja narciarska – dwie sztucznie naśnieżane nartostrady, kilka wyciągów, stadnina koni. I… Jelenia Góra malowniczo położona właśnie u stóp Gór Kaczawskich…
Michał Rażniewski
Jelenia Góra 2009 r.